Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 26 sierpnia 2012

Rozdział 66 - ostatni.

CLICK

Nagle zobaczyłam w salonie na sofie Zayna, który siedział i podpierał czoło rękoma wpatrujac się w podłogę, poderwał się na równe nogi gdy tylko mnie zobaczył i poprawił kosuzlę oraz spodnie. Zdenerwowany wydukał
- Ro, Rose. Hej, wiesz y.. - zaczął się jąkać
- Noo tak słucham?
- Bo wiesz.. Jest ten, yy  Nial..
- To wszystko była ściema, a ja głupia w to uwierzyłam tak?
- To znaczy, no tak. To moja wina, bo chciałem żeby on mi pomógł, żebyś wródziła, tęskniłem za Toba, twoim uśmiechem, jesteś moim tlenem. Żałuję tego co zrobiłem.
- Zayn.. Powiedz mi wszystko - szepnęłam i usiadłam na sofie obok niego.
- To było tylko jedno spotkanie, dwa telefony i kilka pocałunków..
- Pocałunków!? - krzyknęłam
- Prosze, wysłuchaj.. Potem , gdy ogarnąłem co zrobiłem.. Ja uciekłem od niej, chciałem zapomnieć, to mnie dręczyło. Ja przepraszam.. wybacz mi. - mówił
- Zayn, to takie trudne, ale.. ale ja też nie potrafię żyć bez Ciebie, dziękuje Ci za ten pocałunek na lotnisku, to było najlepsze co mogłeś dla mnie zrobić. Przepraszam za wszystko, źle Cię traktowałam.
- To nieważne, błagam.. Zapomnijmy o tym, żyjmy jak dawniej, odbudujmy zaufanie. - powiedział i popatrzył na mnie swoimi czekoladowymi oczami, po moim rozgrzanym policzku pociekły łzy które on szybko jednym ruchem kciuka otarł
- Zayn, Kocham Cię.
- Ja Ciebie bardziej, niemożliwie! - powiedział i orzyciągnał mnie do siebie mocno tuląc. - Nareszcie to już za nami, nie mogłem tego dłużej znieść, przepraszam, za to że musiałaś wracać w takim strachu..
- Nie ważne, dobry pomysł nie jest zły, pragnęłam tego powrotu.. - powiedziałam i zatopiłam się w jego ustach które łapczywie i natarczywie mnie całowały.
- Gdzie Niall? - zapytałam
- U siebie w pokoju.
- Idę z nim pogadać - powiedziałam a Zayn przytaknął tylko głową, wyszłam po schodach na górę i weszłam do znanego mi pomieszczenia, na łóżku siedział Niall z gitarą
- Rose, jesteś . Nareszcie! Nie mogłem stać na lotnisku i ci machac na powitanie, wszystko bym popsuł, ale machałem sobie do okna w strone nieba - powiedział
- Witaj! Tęskniłam!! - powiedziałam - Dziękuję ze tak nam pomagasz, Niall.. zostańmy przyjaciółmi. - powiedziałam
- Wporządku, jakoś dam radę, ale zawsze pamietaj możesz do mnie przyjśc i ze mną porozmawiać, zawsze zawsze! - powiedział i przytulił mnie do siebie
- Wiem o tym..  - powiedziałam ale przerwał mi Zayn który wszeł do pokoju i przeprosił Nialla i poprosił mnie, zebym z nim gdzieś poszła. Wyszłam za nim, na chodniku stąły moje walizki, zaniósł je do kompleksu i wrócił do mnie, po cyzm chwycił mnie za rękę i ruszylismy. Nie wiedziałam gdzie idziemy, ale w pewnym momencie weszlismy do jakiegoś hotelu, Zayn usmiechnął się do sekretarki i ruszył do windy. Nie chciał mi nic powiedziec, więc nie pytałam. Byliśmy na ostatnim piętrze, po czym weszlismy do pomieszczenia z drabiną, kazał mi isć, wyszłam pierwsza a on za mną, znaleźliśmy się na dachu budynku, gdzie leżał koc, koszyk i świece. Popatrzyłam na niego, a on uśmiechnął się do mnie i pocąłował mnie mocno wplatajac ręcę we włosy. Usiedlismy na kocu i delektowaliśmy się owocami w koszyku, opwiadalismy sobie różne rzeczy, było tak cudownie, tęskniłam za tym. Włożył sobie winogrono do buzi, trzymamł je na zewnątrz ustami, przysunęłam się do niego i wykradłam z nich to małe zielone winogronko po czym on pstryknał mnie w nos.
- Rose.. - powiedział
- Tak? - zapytałam
- Rose.. wstań.. - niepewna co sie dzieje, straciłam uśmiech z twarzy i posłusznie wstałam on uklęknął i zapytał
- Rosalie McGuier czy wyjdziesz za mnie?
- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaaa! - zaczęłam piszczeć w niebogłosy, Zayn przysłonił uszy i zaczał się głośno śmiać, moim oczom ukazał się pierścionek wysadzany brylancikami , moje serce oblała fala wrzątku, zagotowalo się we mnie, motyylki w brzuchu zaczeły taniec szczęścia. - TAK ZAYNIE MALIKU! - krzyknęłam rozkładając ręce i obracając się w okół wlasnej osi, po czym Zayn chwycił mnie w objęcia i podniósł do góry, stanął po chwili i krzyknął
- KOCHAM ROSEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE! - krzyknął na cąły Londyn
- KOCHAM ZAYNAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!! - krzyknęłam po czym wybuchnęliśmy śmiechem i zaczęliśmy się calować


*dwa miesiące później*
- Jak podoba ci się nasz nowy dom? - zapytał
- Jest cudowny!! Zayn tyle sypialni, salonów, łazienek, pokoi do rozrywki, basen , sauna !! KOCHAM CIE! - powiedziałam
- To jest nasz nowy domek, mój i twój!
- Ja tez mam niespodziankę! - powiedziałam
- Tak? - zapytał
- Jestem w ciąży, urodze nam małe Maliki! Rozumiesz? Nic nas nie rozłączy! - Zayn wywalił oczy i pośpiesznie otworzył okno i zaczął się wydzierać
- BĘDĘ OJCEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEM - wykrzyczał
- Cicho idioto - powiedziałam śmiejąc się
- Kocham cię dziewczyno, urodzisz mi cudowne dziecko, a my będziemy najlepszymi rodzicami!!
______________________________________________________________________________
Kiedyś musiał nadejść koniec historii Zayna i Rose, tak to się własnie kończy. Mam nadzieje, że wam się podobało. Na dniach oczekujcie być moze nowego opowiadania, jesli bedziecie takowe chcieli, będe pisała! :) Mam już pomysły na nowych bohaterów, nowe sytuacje, chcecie piszcie - TAK.

Dziękuje wszystkim którzy ze mna tu trwali i pisali komentarze, za wejścia, jesteście niesamowici a ja was KOCHAM.

44 komentarze:

  1. LOUISKOWA NIE ŻYJESZ! JAK MOGŁAŚ TO SKONCZYĆ?! :(

    OdpowiedzUsuń
  2. kocham Cię ;* i Zayna & Rose ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. To było przepiękne.! < 33 .. Kocham to, jak piszesz.! Chcemy żebyś pisała kolejne opowiadanie.! Przynajmniej ja chcę :) Masz ogromy talent.! < 33

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak mogłaś skończyć tego cudownego bloga ...? Ja się pytam jak ...! Ommomo ;3 Ale ładnie wyszło to zakończenie ... ! Czekam na kolejnego bloga mam nadzieję , że się pojawi szybko ;33

    OdpowiedzUsuń
  5. ona nie konczy bloga tylko opowiadanie ludzie czytajcie ze zrozumieniem apropos to pisz nowe jak dasz rade ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. NIEEEEEE JAK MOGŁAŚ?! to było cudowne!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super zakończenie ale szkoda ze tak szybko. Czekam na nastepne opowiadanie ;-)) Patii !

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne :) Czekam na kolejne opowiadanie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. A CO Z Niall'em ? Poradził sobie z tym ,że ślub i jeszcze dzieci?! I TAK CHCEMY NOWE :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O matko ! Super rozdział ;* <3
    Teraz czekam na kolejnego bloga <3

    OdpowiedzUsuń
  11. SZKODA ZE TO JUŻ KONIEC .!!! Ale chce Nowe ! ;) 'M'

    OdpowiedzUsuń
  12. natalia malikowa26 sierpnia 2012 18:03

    MY TEŻ CIĘ KOCHAMY !!!:*:*:*
    I OCZYWIŚŚŚŚCIEEEEE TTTTTTTTTTTAAAAAAAAAAAAAKKKKKKKKKKK<3<3<3
    ŚWIETNE OPOWIADANIE SSSSSSSSSSSSUUUUUUUUUUPPPPEEERRRR!!!!!!!!
    Pozdrawiam ;**
    Wielka Fanka Bloga <3<3<3<3

    OdpowiedzUsuń
  13. Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!! Ale super rozdział !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I oczywiście że TAK !!! Wymyśl jakieś nowe opowiadanie, albo coś :) Genialne zakończenie :) Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Troche odwaliłaś ten rozdział żeby to jak najszybciej skończyć, ale zakończenie fajne , sorry pisze co mysle :)A co do następnegoopowiadania to myśle że TAK i że będzie równie cudowne jak to !!! ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgodze sie z tym, dostałam hejty i chciałam jak najszybciej uwolnić się od tego opowiadania bo nie miałam siły już pisać..

      Usuń
  15. TAK, już nie mogę się doczekać nowego opowiadania :D
    jednym słowem "ZAJEBISTY"!!!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Boże na to czekałam ! *.* boże boże kocham <3 !

    OdpowiedzUsuń
  17. HAHAHAHAHA UWIELBIAM CIE :) I MAM NADZIEJĘ ŻE BĘDZIESZ DALEJ PISAĆ BO JESTEŚ NIESAMOWITA CHOCIAŻ CIĘ NIE ZNAM ALE PO PORSTU CIĘ KOCHAM ZA TO CO ROBISZ ZA TO ŻE TAK WSPANIALE PISZESZ ! PODZIWIAM <3 I CZEKAM NA NOWE OPOWIADANIA ;* :***

    OdpowiedzUsuń
  18. jezu, nie wiem co mam napisac, zdziwilo mnie to ze juz konczysz to opowiadanie...
    fajnie to zakończyłaś, że oni do siebie wrócili, w głebi duszy pragnelam żeby tak sie stało.
    cóż, i tak cie kocham xD

    OdpowiedzUsuń
  19. Szkoda, że skończyłaś. Ale cieszę się, że dalej będziesz pisać, bo jesteś genialna. Zazdroszczę ci talentu. Też tak bym chciała. ;c

    OdpowiedzUsuń
  20. szkoda że koniec juz opowiadania ale dobrze bo z happy endem czrkam na nastepne opowiadanie

    OdpowiedzUsuń
  21. O jep !!! Kocham to !! Najlepszy <3333 Jesteś GENIALNA !!!

    OdpowiedzUsuń
  22. TAK ! O bożeee ostatni rozdział czytałam z otwartą buzią :D Kocham twój blog a ciebie samą podziwiam :) Dziękuje za te opowiadania ! Pozdrawiam gorąco ! ;****

    OdpowiedzUsuń
  23. JEJA! KOCHAM CIĘ DZIEWCZYNO! <3 ŚWIETNE OPOWIADANIE! SZKODA, ŻE TO JUŻ KONIEC, ALE WIDZĘ ŻE SZYKUJE SIĘ KOLEJNE ;) .xx

    OdpowiedzUsuń
  24. super w końcu przestane się martwić mam nadzieje że kolejne będzie równie fantastyczne kocham cię ♥ <3

    OdpowiedzUsuń
  25. hej! Przeczytalam ten caly blog w 2 dni. Gdy konczylam jeden rozdzial do razu zaczynalam nastepny, bylam taka ciekawa co zrobi Rose. Czy bedzie z Zaynem czy z Niallem? Cieszylam sie i plakalam razem z nia. Historia wzruszajaca jak i zabawna. Wciagajaca fabula,zwroty akcji i duzo humoru. Tego bylo mi trzeba na wakacje. Jedna historia dobiegla konca druga ma swoj poczatek. Zycze Ci ,zeby druga historia byla jeszcze lepsza od drugiej :)
    PS Mam mala prosbe czy moglabys nadal powiadamiac o nowych rozdzialach na stonie Jaram sie Zaynem? ;)
    KOCHAM TWOJ BLOG!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. o ja cie ! kocham tą calo historie o nich i twoj blog ! ♥ aaaaa ! meeeega ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  27. To opowiadanie było naprawdę przepiękne . ♥
    Koocham je . : >

    OdpowiedzUsuń
  28. śweineeee !!! nawet się nie zorientowałam a już się skończyło, piękna historia, pełna uczuć, wszystkie te przeżycia... Piałaś wszystko tak realnie,że kiedy ona odlatywał, to czułam się tak jakbym to aj była na jej miejscu. Dziękiuje za to ze to pisałaś, było bosskie. Mam nadzieję ze następne też takie będzie ;D ^.^ <3

    OdpowiedzUsuń
  29. dziś zaczełam to czytać i dzis tez skończyłam to czytać, tyle razy uroniłam łzy, przepirknie to napisałaś, nie razy juz myslałam że ona będzie z Niallem, ejdnak to co powstało miedzy nia i zaynem przetrwało i wygrało. masz naprawde wielki talent (ja tak uwazam !! ) piszesz, jakbys miała ogromny bagaz doświadczeń, jakbys conajmniej sama to wszystko prezyzła. to cudowne, licze że bedziesz pisała coraz wiećej tak świetnych opowiadań. wierze w ciebie i twój talent ~ Sandra

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetny blog! Zaczęłam go czytać dwa dni temu, naprawdę wciągnął. W niektórych momentach chciało mi się płakać, bo naprawdę były wzruszające momenty. Całe szczęście, że została z Zaynem, na to liczyłam. Naprawdę masz talent. Kocham tego bloga. Kocham Ciebie. Dziewczyno naprawdę jesteś świetna! - Magda.Malik. (:

    OdpowiedzUsuń
  31. Ojej Uwielbiam ten blog ;) Najlepszy ! Tak się wczułam, że później ciężko było mi wrócić do rzeczywistości. Siedziałam przed komputerem i płakałam. Jeszcze te piosenki ;) Fajnie to wymyśliłaś. Masz talent dziewczyno. Czekam na następne rozdziały nowego opowiadania ;*

    OdpowiedzUsuń
  32. O KURWA MAć JPRDL KOCHAM TO *.*

    OdpowiedzUsuń
  33. Cudowny, zajrzyjcie w wolnej chwili do mnie: http://oczywampira2.blogspot.com/ . Dopiero zaczynam, więc prosze o odwiedziny i komentarze :*

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudnie ♥♥ Ale jestem na Ciebie zła =.= Masz o nich zrobić drugą historie jak mają dzieci ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  35. haj ! przed chwilą przeczytałam cały twój blog i jestem zachwycona ty,dziewczyno naprawdę masz talent !!

    OdpowiedzUsuń
  36. <3 Masz na prawdę talent do pisania opowiadań... Twój blog przeczytałam w 18 godz. i potem się dziwię że zasypiam na lekcji :8 x

    OdpowiedzUsuń
  37. KC<3 to było cuuuuuuudoooooo!!!!
    Ale ostrzegam jak spotkam to udusze,że skończyłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Jeja Boskie!!! <3 Super! <3 Zapraszam do mnie ;) http://opowiadaniaomaliku.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  39. Cudne !! <3
    Zapraszam do mnie :)
    http://calaja-megan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. Hej naprawde fajne opowiadanie.
    moja przyjaciółka też nie dawno zaczęła Pisać bloga jak chcecie wchodcie na http://moje-opo-1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  41. Jezu poryczałam się i to nie raz. :**

    OdpowiedzUsuń

Komentuj, wyrażaj swoją opinie, neguj, pisz co ci ślina na język przyniesie - to bardzo motywujące!