Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 26 sierpnia 2012

Rozdział 65 .

*3 dni później*
Rano onudziłam się z lekkim bólem głowy, poszukałam w swojej kosmetyczce jakichś tabletek, zażyłam je i poszłam się umyć. Gdy skończyłam się myć, uczesałam włosy w wysokim kucyku i ubrałam TO. Nagle zadzwonił do mnie telefon Zayn. Postanowiłam odebrać
- Halo?
- Cześc skarbie, jest sprawa..
- Tak słucham , jaka?
- Niall... jejku on jest.. wracaj, jesteś mu teraz potrzebna!
- Co z nim?!
- Jest ciężko chory. Rezerwuj bilet i postaraj sie być dzisiaj wieczorem. On błaga.
- Matko Święta!! Będę, będę w Londynie. Jutro, moze dzisiaj póżno w nocy! - krzyknęłam i się rozłączyłam, wyciągnęłam walizkę i zaczęłam pakowac wszystkie swoje rzeczy, między czasie zadzwoniłam na lotnisko, zarezerwowałam sobie lot na 13:00 do Londynu. Miałam jeszcze 2 godziny do odlotu. Nagle do mieszkania wszeł Arek
- Pukałem, ale.. - stanął i go zamurowało, patrzył na walizki, ciuchy i na mnie jak się pakowałam
- Cześć cześć. - powiedziałam pośpiesznie
- Co ty robisz?
- Wracam do Londynu, mój przyjaciel.. to znaczy Niall, Niall Horan mnie potrzebuje, natychmiast. - mówiłam szybko
- Ale.. Rose... - powiedział smutno - Ja sie z Tobą zdążyłem zaprzyjaźnić..
- Masz mój numer w swoim telefonie, wczoraj jak jadłeś, bawiłam się twoim telefonem i ci go wpisałam. Będziesz miał ze mną stały kontakt. - powiedziałam, ładując do torby wszystkie moje kosmetyczki i buty.
- Kiedy wyjeżdżasz?
- Za 2 godzinki mnie tu już nie będzie.
- Wporządku. Pomóc ci? - zapytał
- Zostaw mnie samą, musze coś zrobić. - poprosiłam a on grzecznie wyszedł posyłając mi swój ostatni śnieznobiały uśmiech
Zadzwoniłam do Niallera
- Niall, Niall co ci jest? - zapytałam
- Powiem ci jak wrócisz, ale ja cię potrzebuję , Rose! - krzyknął
- Będę dzisiaj, jakoś w późnych godzinach, za 2h wylatuję. - powiedziałam
- Czekam - szepnął i się rozłączył
Poszłam na dół do restauracji zjeśc szybko śniadanie, kupiłam sobie suchy prowiant i pobiegłam do pokoju hotelowego, zapakowałam bagaz podręczny. I poszłam do Arka do mieszkania, posiedziałam z nim chwilę, pożegnaliśmy się i poszłam do siebie. Zabrałam wszystkie bagaże i zataszczyłam do windy. Oddałam klucze i zapłaciłam za cały swój pobyt. Taksówkarz zaladował moje bagaże do auta i pojechaliśmy na lotnisko. Miałam jeszcze 20 minut do odlotu, ale postanowiłam już zając sobie miejsce, oddałam bagaże i weszłam do samolotu. Usiadłam na wolnym miejscu i oparłam głowę nerwowo o siedzenie. To działo się tak szybko.. Nie było mnie 4 dni, a z nimi już coś nie tak, cholernie tęskniłam cieszyłam się że zobacze uśmiech Niallera.. ciekawe co mu bylo, jedynie z czego cieszyłam się najbardziej to z widoku Zayna. Nic nie zdażyłam zrobić w tej Polsce, siedziałam codziennie z Arkiem, i raz widziałam się z Danielą. Do rodziców nawet nie wpadłam, skrzywdzili. Oni krzywidzili, ja krzywdziłam, wszyscy siebie nawzajem i w moim otoczeniu się krzywzdzili. Nie ważne, to już za mną. Jade wybaczyć i sama prosić o wybaczenie, to dobry pomysł. Nagle babka przez megafon powiedziała że wylatujemy, moje serce oblała fala ciepła, nareszcie Londyn, znowu tam będę.
***
Wysiadłam z taksówki i wskoczyłam do kompleksu chłopaków 1D, nie pukałam, nie dzwoniłam, było ciemno ale wpadłam tam zdyszana. Nagle...

________________________________________________________________
Tyle.
*z tym opowiadaniem nie dojdziemy nawet do 70 rozdziałów, dziekuje dobranoc*
nie jestem na was o nic zła, tylko wielu z was przestal sie podobac blog i nie lubicie Rose, wiec po co. :)

25 komentarzy:

  1. świetny blog . ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezus...co sie stało? Czemu nie dojdziemy?
    Rozumiem jesteś na swoich wszystkich czytelników zła, za to że wyrażają swoją opinie, i piszą Ci jak masz dalej pisac.
    Przecież nie musisz nas słuchac, to ty to piszesz, nie my.
    Mam nadzieje że to przemyślisz..
    (i teraz wiadomośc do wszystkich komentujących, znaczy do tych co mówią autorce jak ma pisac.)
    ludzie to ona to pisze, nie wy! jeżeli macie tyle pomysłów na tego bloga, to sobie zakładajcie własne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no zgadzam sie z ostatnim zdaniem ;)

      Usuń
    2. natalia malikowa26 sierpnia 2012 17:44

      JA TEŻ SIĘ ZGADAZAM Z OSTATNIM ZDANIEM :)

      Usuń
  3. Świetnie.... czekam na następny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie to pewnie taka ściema że z niallem jest źle ale lubie takie coś podoba mi się to pisz dalej

    OdpowiedzUsuń
  5. Prosze ja kocham tego bloga pisz dalej prosze ja chce zeby bło wiecej niz 70 :D Kocham cie , tego bloga , 1D , Koty , Keviny ... Prosze pisz wiecej niz 70 doceniam co tu piszesz

    OdpowiedzUsuń
  6. wooohooo, się dzieje! wiedziałam, że Rose prędzej czy później wróci do Londynu. coś czuję, że to Niall i Zayn się zgadali, żeby wróciła i Niallerowi nic nie jest, ale może się mylę! czekam na 66 z niecierpliwością i powodzenia w pisaniu :D xx

    OdpowiedzUsuń
  7. dojdziemy !! *__* kocham tego bloga ! mam nadzieje że zrobią jej niespodzianke.. I jej wybaczy Zaynowi 'M'

    OdpowiedzUsuń
  8. Super rozdział <3 nie kończ bloga proszę! ;)) mam nadzięję, że wszystko się dobrze ułoży ;p czekam z niecierpliwością na next xxx

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie kończ bloga! Świetne rozdziały!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pisz dalej ;-) Patii ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie kończ bloga Proszę <3 Ja uwielbiam tego bloga i Ciebie też za to jak piszesz ;*
    A co do rozdziału to świetny i nie mogę się doczekać co będzie dalej .! ;D Czekam na next <3


    OdpowiedzUsuń
  12. mi sie podoba jest inne niż wszystkie więc dobre pisz i nie przejmuj sie hejtami xxx

    OdpowiedzUsuń
  13. Ojj ;// jak to ? Musisz dojść do 70 rozdziałów piszesz świetnie , dziewczyno nie słuchaj ich ...Masz do tego talent i nie marnuj go ...! Jesteś najwspanialsza na świecie dziękuje ci za tego bloga ..... ! Dziękuje po prostu dziękuje ;3
    Pozdrawiam @Voctoria19289

    OdpowiedzUsuń
  14. ej dlaczego ja kocham twój blog. Pisz dalej. Lubię Rose i mam nadzięję że bd szczęsliwa. Czekam na kolejny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  15. po co piszesz takie coś, skoro chcesz to usunąć ?! jesteś walnięta, tylko tyle ci powiem ! piszesz takie rzeczy tylko po to , aby dziewczyny w komentarzach prosiły cię o więcej. użalanie się nad sobą. wg mnie ten blog jest przereklamowany, i koniec. skończ go, bo mam dość twoich humorów. wcześniej kochałam tego bloga, i teraz też, ale twoje zachowanie nie jest do wytrzymania. a tak w ogóle to dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowny ten blog uzaleznilom sie od niego nie przejmuj sie hejtami i pisz dalej . Mam nadzieje ze Rose wroci do Zayna <3 ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Blog jest cudowny .. !!
    Ale ja zgadzam się z Animką, bo też mam czasami dość twoich humorków, przecież piszesz to dla siebie a myślisz że jak napiszesz że kończysz tego bloga bo nikt nie dodaje komentarzy to robisz nam łaskę. Jak chcesz go skończyć to proszę bardzo napisz ostatni rozdział i nie zachowuj się jak dzieciak !!

    OdpowiedzUsuń
  18. jeju blog jest świetny. Najlepszy z wszystkich które czytałam. A uwierz, że czytałam dużo. ;d Cała ta akcja wgl. Straciłam głowę. Zawsze czekam z niecierpliwością na następny rozdział, i na następną sytuację. Ale tak głęboko w serduszku modlę się abyś go nie kończyła. ;) Przemyśl.;]

    OdpowiedzUsuń
  19. nie przejmuj się tym co myślą inni. to twoje opowiadanie, ty decydujesz, co się w nim zdarzy.
    a co do rozdziału to świetny, jak reszta. :) podejrzewam, że Niall i Zayn to wymyślili. czekam na następny i zapraszam do siebie: http://niezwykla-codziennosc-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. dziewczyno masz talent i pisz dalej.
    nie przejmuj się innymi.
    rób to co robisz najlepiej.
    a rozdział świetny. <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Pisz dalej... Świetne rozdziały pomysłowe masz talent...

    OdpowiedzUsuń

Komentuj, wyrażaj swoją opinie, neguj, pisz co ci ślina na język przyniesie - to bardzo motywujące!