Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 28 czerwca 2012

Rozdział 34 .

Dojechaliśmy, wysiadłam z auta i stanęłam przodem do dużego domu Malików.Zayn podszedł do mnie i złapał mnie za rękę, staliśmy i patrzyliśmy na jego rodzinny dom. Popatrzyłam na mulata, stał wpatrzony w ogromny budynek, który był ładnie przystrojony, z dużą bramą przed domem, milionami kwitnących kwiatów i fontanną. Łzy zakręciły mu się w oczach, widziałam to bardzo wyraźnie. Zrobiło mi się go cholernie szkoda.
- Zayn?.. - szepnęłam
- Nie, wporządku. Po prostu, dobrze wrócić do rodzinnego domu, to wszystko. - powiedział
Otarłam mu łzy które puściły się mu po policzkach. Popatrzył na mnie oczami, pełnymi miłości i radości, w źrenicach tańczyły mu małe iskierki. Ruszyliśmy wolnym krokiem, byłam strasznie zdenerwowana, ręce mi się trześły, Zayn wyczuł to i pocałował mnie w czoło, po czym mocno ścisnął za rękę, na znak tego, że nie musze się niczego bać. Chwycił za klamkę i puścił mnie przodem, z wielkim opeorem weszłam do środka i stanęłam w korytarzu, ściagnęłam moje szpilki , gdy nagle wbiegła mama Zayna
- Nie nie słonko, nie ściagaj butów, nie ma potrzeby - krzyczała od kuchni biegnąc w moją stronę
- nie, naprawdę nie chce burdzić, a pozatymw  tych szpilkach jestem ogromna, prócz tego, ze nadal nie wyższa od Zayna - powiedziałam zdenerwowana , trzęsłam się
- Oj przestań, jestem Patricia, mama Zayna - powiedziała
- Miło mi, jestem Rosalie, albo poprostu Rose Mcguier . - powiedziałam, a ona mnie przytuliła
- Mi również miło. Witaj synku! - powiedziała i wtuliła się w ramiona syna, była od niego niższa
- Cześc, cześc mamo. - powiedział całując matkę w policzek, z oczu jego matki puściły się łzy i radości  i szczęścia, w koncu miała go przy sobie, na chwilę, mogła z nim porozmawiać, po prostu pobyć. Zaprosiła nas do salonu, usiadłam na sofie wraz z Zaynem. Wypytywała mnie o to gdzie sie ucze, ile mam lat, która to klasa, co z moimi rodzicami, gdzie są, gdzie mieszkałam , dlaczego przybyłam do Londynu. Dosłownie o wszystko. Powiedziała nam też, że nie ma ojca Zayna, musiał pojechac pilnie do pracy, jakaś awaria , czy coś w tym stylu, nie zrozumiałam dobrze, bo nadal bylam lekko zdenerwowana, całą sytuacją. Jego mama naprawde była wporzadku, i nie wiem czym się tak denerwowałam, uśmiechała się do mnie, gdy rozmawiałysmy patrzyła mi prosto w oczy, było widać , że mnie słucha. Wypytywała o wszystko, mówiła, z ejak chcę to mogę kiedyś wpaść i posiedzimy sobie razem w ogrodzie. Nastepnie zaprosiła nas do stołu i  do domu w tej samej chwili weszły siostry Zayna, wróciły z wesołego miasteczka. Przyszły sie ze mna przywitać, najpierw Donyiah, nastepna Waliyah i Safaa, ta najmłodsza, była najslodsza. Dziewczyny usiadły z nami przy stole, mama Malika podała pyszne dania, których ja w życiu nie jadłam, nie wiem co to było, ale było przepyszne. gdy zjedlismy, porozmawialiśmy chwilę i Zayn oznajmił, że idzie juz po auto, ja zostałam w środku, by zapoznać się z siostrami Zayna bliżej. Safaa siedziała mi na kolanach, Waliyah siedziała obok mnie i bawiła się moimi włosami, z Doyniah rozmawiałysmy o szkole, mówiła mi dużo o Zaynie, jaki był w dzieciństwie. Zayn długo nie wracał , zrozumiałam że czeka na mnie w samochodzie. Pożegnałam się z jego mamą i siostrzyczkami, które nie chciały wypuścić mnie z domu. Kiedy wyszłam na podwórko zobaczyłam , że stoi on z jakąs blondynką, przypatrzyłam się uważnie. Tak , to była Perrie Edwards, jego była dziewczyna. Nie wytrzymałam.

18 komentarzy:

  1. ooo ja, pisz szybciej bo nie mogę się doczekać ! : D

    OdpowiedzUsuń
  2. grr, Perrie -.-

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny rozdział . : D
    Ja chcę już następny . ! : )
    Dodaj jak tylko będziesz miała czas . : *

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdział . ; 3
    Kiedy następny .? : )

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudnyyyy <333 mogła podbiec i jej przywalić <3333 no hejt nie mam nic do Perrie ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. o.O Perrie. Mam nadzieję że Rose nadal będzie z Zaynem :) Czekam z niecierpliwością na nowy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  7. o perrie -.- wgl mam nadzieje że rose zajdzie w ciąże, bo ostatnio bolał ją brzuch, w tym czasie zayn zdradzi ją z perrie a ona mu powie o ciąży <3 coś w tym stylu by było fajne ^^ :D xd

    OdpowiedzUsuń
  8. Booooski <3

    @Susanne98x

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny , świetny ! :D .

    iii, zapraszam .
    www.directioneeer.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Boski blog <3333 Ale Perrie FUUUU !! Pisz dalej nie mogę się normalnie doczekać KOCHAM KOCHAM ;*******

    OdpowiedzUsuń
  11. HMM. Perrie ;* powiadamiaj mnie : @martyna402
    a rozdział boski ! czekam na nastepny ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ooo pojawila sie perri ale pewnie szybko stad zniknie. Czekam z niecierpliwoscia na kolejny rozdzial :DDD

    OdpowiedzUsuń
  13. świetny !!!
    ten rozdział , a perrie niech sie weźmie od zayna :P
    pisz szybciej kocchana<3<#3<3

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetnyy . ;* , Uwielbiam cię <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Zarąbisty .!!!!! Kocham kocham i jeszcze raz kocham !!! <333 PIsz szybko Next :***

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne, ale czemu w takim momencie zatrzymałaś? :( <3 Zapraszam do mnie: http://imaginy-jedenkierunek.blogspot.com/ - Angelika xx

    OdpowiedzUsuń
  17. Booskii <3 <3 <3 Pisz następny, please :*
    jeśli masz czas wbij : http://maartucha.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń

Komentuj, wyrażaj swoją opinie, neguj, pisz co ci ślina na język przyniesie - to bardzo motywujące!