Łączna liczba wyświetleń

sobota, 23 czerwca 2012

Rozdział 30 .

Wszyscy patrzyliśmy ze zdziwieniem na Harrego. On? On chciał ogladać romansidło ? Dziwne .. Zawsze stawiał na komedie i horrory, przynajmniej tak wyczytałam w internecie, zanim ich jeszcze wszystkich poznałam. Oczywiście zgodziliśmy się, puściliśmy jakiś romansik na dużej plaźmie. Zauważyłam, ze nie ma z nami Niallera, odkąd przyszłam z Zaynem, jego nigdzie nie było. Malik usiadł obok mnie, Lou usiadł z Eleanor, a Liam i Danielle obok nas, rownież razem w objęciach. Harry usiadł osobno na fotelu , nie miał już takiego humoru jak wcześniej, zaczął sie film, Hazza wyciszył się. Patrzył na Eleanor tajemniczym wzrokiem, penetrował ja od stóp do głów, potem wzrok przeniósł na Louisa, jego również jechał od góry do dołu wzrokiem. Patrzył na nich oczyma pełnymi smutku i pogardy. Był wściekły, było wyraźnie widać, że to on chciałby siedzieć obok Louisa. Bardzo lubił dziewczynę Tomlinsona, ale przeszkadzała mu. Odkąd z nim była, nie mieli czasu by wspolnie wyjsc do sklepu, powygłupiać się, przy niej Lou musiał się ograniczać, nie mógł wyznawać mu miłosći. Nagle Hazza zorientował się , ze przyglądam mu się uważnie, speszył się i przeżucił wzrok na ekran plazmy. Ja zaczełam się zastanawiać co dzieje się z Horanem. Postanowiłam wyrwać się delikatnie z objęc mojego towarzysza, i pójść go poszukać
- Wybaczcie na chwileczkę, ide do łazienki - powiedziałam cicho, zeby nie przeszkadzać innym
- Tak zwanie "przypudrować nosek" - powiedział Harry , widać było, że humor mu wrócił
Ruszyłam w stronę wyjścia z salonu przez kuchnię, odwróciłam sie by popatrzeć na oglądających, wzrokiem odprowadzał mnie Lou, odwróciłam głowę w drugą stronę i poszłam przed siebie. Stanęłam w korytarzu i otworzyłam byle jakie drzwi, po czym troszkę głośniej nimi trzasnęłam, aby wszyscy mysleli , ze naprawdę poszłam do tej głupiej łazienki. Po czym zaczełam przeszukiwać wszystkie pokoje, w celu znalezienia Niallera. Otworzyłam, jedne, drugie, trzecie wszędzie jakieś sypialnie, siłownie, pokój do gier z różnymi urządzeniami, nastepnie pokoje w których na szafkach znajodwały sie zdjecia. W jednym było zdjecie Liama i Danielle , a na łóżku walizka, pewnie Dan. W nastepnym pokoju Lou i Eleanor, potem Harrego, gdzie wszędzie panował bałagan - nic dziwnego. Następny pokój był strasznie czysty, otworzyłam szerzej drzwi i zobaczyłam na ścianie w antyramie duze zdjecie, byłam na nim ja. To napewno był pokój Malika. Do kazego pokoju uchylałam tylko drzwi, nie chciałam wchodzić, nie chciałam również naruszać czyjejś prywatności. Zamknęłam drzwi do pokoju i poszłam dalej. Uchyliłam następne drzwi i zobaczyłam kogoś na dużym łóżku, przyjżałam się włosom, tak to był Niall. Spał, chyba spał. Nie chciałam sprawdać, bo co jeśli naprawdę był znużony we śnie i bym go obudziła. Wolałam nie ryzykować, przymknęłam drzwi ale usyszałam jakiś głos
- Kim jesteś ty, kto tu wchodzisz - powiedział głos, uchylilam drzwi z powrotem i zobaczyłam Nialla.
- To ja, Rose. Przepraszm, ze Cię obudziłam - powiedziałam cicho
- Wejdź proszę. - powiedział
Weszłam do pokoju, po czym przymknęłam cicho drzwi i na palcach podeszłam do łóżka. Z pozycji leżacej, usiadł na łóżku i przyglądał mi się. Usiadłam na przeciwko niego.
- Czy cos się stało? Jest impreza, Ciebie nie ma. Postanowiłam Cię poszukać. - powiedziałam
- Nie nie, po prostu odsypiam, te wszystkie koncerty, spotkania z fanami, afterparty i te inne imprezy. - powiedział zaspany Horan
- Aaaaaa, no tak, gwiazdy się bawią cale życie, ale na spoczynek czasu nie mają - powiedziałam
- Oj no wiesz co - powiedział i podniósł rękę do góry, zeby to zagestykulowac, po cyzm opuścił ją i jego ręka opadła na moją, poczułam się niezręcznie i lekko ją wysunęłam z pod jego dłoni. Speszyliśmy się oboje, po czym do pokoju wpadł Zayn
- Co.. co tu się dzieje? - zapytał lekko zdziwiony
- A no właśnie nic, szukałam twojego przyjaciela, o którym chyba zapomnieliście. Wiec postanowiłam go posuzkać i znalazłam, tylko niestety go obudziłam. - powiedziałam zmieszana
- Oj tyty, nie mogłaś od razu powiedzieć, to byśmy mu zrobili takie super wejście - powiedział Malik - Ale teraz już wstawaj i chodź do mnie, Horan dołaczy do samotnego Stylesa
Wstałam posłusznie z łóżka, Niall patrzył na mnie długo, dopóki Zayn nie zacżał do niego mówić
- Chodź do nas - powiedział Malik
- Zaraz będę - powiedział Nialler
Wyszlismy z pokoju, wróciliśmy do oglądajacych, film powoli dobiegal końca, nie spodziewałam się, ze tak długo zajęło mi szukanie pokoju Horana w tym wielkim domu, i rozmowa z nim. Gdy film się skończył do salonu wkroczył Horan z jedzeniem.
- SIEEEEMA LUDUUUUU! - wykrzyczał
Od razu wszystkim zrobił się wesoło, nawet Harry miła już dobry humor. Horan dał nam dużo chipsów, i M&M's . Ja wpierdalałam M&M's a Malik zajadał sie Chipsami. Zaraz usiadł obok mnie loui, zostawiając Eleanor i popatrzył na mnie. Wsunęłam mu pod nos kolorowe kuleczki.
- Może jedna - zapytałam zadowolona
- OOOOWSZEM, ALE MASZ MNIE NAKARMIĆ - powiedzial Lou
- No dobra - wziełam czekoladkę w kształcie kolorowych kuleczek z orzeszkiem w środku (M&M) i już mu dawałam, wtem on zamknął oczy a ja tylko sie głosno zaśmiałam i zjadłam kuleczkę.
- Ej no , miałaś mi dać! Nie bawie się tak1 - powiedział oburzony
- CHODŹ DO MNIE KOCHANIE, MRRR JA MAM TUTAJ DUŻO TAKIEGO JEDZENIA - wykrzyczał Harry
- JUŻ IDEE MIAAAAAAAUUUU  - powiedział Louis
Eleanor siedziała na sofie i śmiała się, Liam i Danielle rozmawiali ze soba po cichu w tym całym haosie, Niall siedział z Malikiem i wpierdalali chipsy skacząc po kanałach. Ja wziełam jakieś paluszki i przesiadłam się obok Eleanor. Gadalyśmy o chłopakach, ich płycie, i to , ze ciagle są w studiu i nagryają te piosenki. Ell była bardzo miłą dziewczyna, zdecydowałysmy, że kiedyś wybierzemy się wspólnie na koncert chłopców. Danielle usłyszła nasza rozmowę
- Ja też idę z wami kochane - krzyknęła z daleka podnosząc dłoń do góry
- No i załatwione - powiedziałyśmy równocześnie z Eleanor
Zaczełyśmy się głośno śmiać, nagle do salonu wszeł Harry z alko i papierosami. Popatrzyłam tajemniczo na Zayna on na mnie i rzuciliśmy się ws trone papierosów. Wzięłam całe opakowanie i schowałam w dłoniach
- Dawaj jednego - wykrzyczał Zayn
- Nie ma takiej opcji miś - powiedzialam
- Daj, albo pożałujesz! - powiedział
Pokręciłam przecząco głową, a on skoczy l na mnie i zaczął namietnie całować .
- TAK TO MOGĘ ŻAŁOWAĆ ZAWSZE! - powiedziałam zadowolona i podałam mu jednego papierosa, on wsadził mi drugiego do moich ust i odpaliliśmy. Zaciągnęłam się dymem i po chwili wypuściłam go prosto w twarz Louisa który zbliżął się w moją stronę.
- O ty! - wykrzyczał
- Wyyybacz! Może papieroska? - zapytałam
Louis poczastował się jendym, potem jednego wzięła Eleanor i Harry też się skusił. Nialler odmówił, był zajęty jedzeniem Nando's które sobie zamówił wcześniej. Liam i Danielle patrzyli na nas i śmiali się. Dan nie paliła ze wzgledu na Liama chciała dotrzymać mu towarzystwa. My bawiliśmy się swietnie. Gdy skończyliśmy palić, zrobiliśmy małe przemeblowanie w salonie i od razu było więcej miejsca do tańczenia. Liam tańczył z Danielle, Harry z Niallem, Louis z Eleanor, a ja z Malikiem, rozpuściłam włosy. Długie blond kłaczki były uwolnione od gumki, były mi aż po pośladki. Przeczesałam je ręką i sięgnęłam po wódkę. Napiłam się jej lecz wyleciało mi trochę z kącików ust, Zayn zobaczył tą i przyblizył się do mnie po czym zlizał delikatnie trunek w mojego podbródka.

______________________________________
Moze byc?

8 komentarzy:

  1. Super piszesz czekam na kolejny rozdział ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. super pisz dalej. Moze po hard party bedzie cos sie dzialo w pokojach :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Boskie <3333333333 Nie mogę sie doczekać nexa !! Świetnie piszesz, masz talent ;** KOCHAM :****

    OdpowiedzUsuń
  4. ruchu ruchu? : > : D

    OdpowiedzUsuń
  5. Noo super! pisz dalej! czekam ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Faaaaaaaajne. :D
    i mooooże być :D
    czekam na następny ! :D
    ii robi się dziwnie mam dziwneeee
    przeczucie, że bd coś między nią a
    Louisem lub Niallem . :O mrrm..
    czekam . :D

    ii zapraszam do siebie :
    www.directioneeer.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Komentuj, wyrażaj swoją opinie, neguj, pisz co ci ślina na język przyniesie - to bardzo motywujące!