Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 12 czerwca 2012

Rozdział 18 . Zwariowałeś?

..głuchych kroków. Zeszłam po schodach do kuchni, wszędzie ciemno, dziwne bo zostawiłam zapalone światło, zaświeciłam w kuchni światło, ale po chwili zgasło, nikogo nie było, otworzyłam drzwi frontowe, nagle ktoś mnie złapał od tyłu. Usiłowałam krzyczeć, ale mężczyzna miał silne dłonie, zatkał mi usta. Zaniósł mnie na górę i rzucił na łóżko, upadłam na nie uderzając się o ramy łóżka, zaczęło mi się kręcić w głowie. Otworzyłam oczy, widziałam rozmazaną czarną postać, znałam te kształty, nagle usłyszałam donośny głos
- Chciałaś dowodów miłości, proszę bardzo księżniczko, zobaczysz jak jestem spragniony, ty na pewno też, ten frajer ma zbyt "małe" żeby cię uszczęśliwić, nawet nie próbuje tego zrobić hahahahah - zaczął się głośno śmiać, szumiało mi w uszach ale rejestrowałam każde słowo w głowie, mężczyzna rzucił się na mnie. Krzyczałam, donośnie krzyczałam. Nie dawałam za wygraną. Cyryl, to był Cyryl.. rozszarpał mi bluzkę, moją kochaną bluzkę od Malika, którą miałam na sobie. napawał się moimi kształtami..

*oczami Zayn'a*
Przechadzałam się obok jej domu, dziwne było, że ciemno u niej o tej godzinie, może już śpi? Obszedłem dom, zobaczyłem, ze świeci się u niej mała lampka, smugi światełka były widoczne przez okno. Wszedłem na schody prowadzące do domu i lekko zapukałem. Wycofałem się i zacząłem schodzić po schodach, ruszyłem w stronę sklepu chciałem kupić fajki, byłem już daleko od jej domu nagle coś kazało mi wrócić, wiedziałem już kurwa, jest zbyt ważna, była ważniejsza od paczki fajek. Za jej obecność nie musiałem płacić a za te "niszczycielki życia" ogromne pieniądze rocznie! Czułem jej zapach na mojej koszulce, zawróciłem i pobiegłem pod jej dom, wszedłem na schody i bez pukania wszedłem..

*oczami Rose*
Cyryl, jak on mógł, czy mu kompletnie odbiło, krzyczałam strasznie, bałam się, on mógł mnie zgwałcić, tak strasznie się bałam. Zaczął rozsuwać moje szorty, próbowałam go powstrzymać ale poczułam kolejne uderzenie, dostałam w policzek. Uroniłam kilka łez, nagle usłyszałam jak ktoś wbiega do pokoju, Zayn. Nareszcie, przyszedł Zayn, potrzebowałam go, wiedział kiedy przyjść. Dziękowałam bogu za wszystko, Zayn rozumiał co się działo, widział moje łzy, słyszał krzyki. Cyryl jak głodne zwierze niechętnie się odwrócił i odskoczył ode mnie, poszedł w stronę Zayna. Mulat ostro się wkurzył przywalił mu w twarz a potem w brzuch, skopał go i..dalszego pobojowiska nie chciałam oglądać, pobiegłam w szortach i staniku do łazienki, usiadłam na podłodze jedną ręką zahaczając o wannę, byłam rozmazana a włosy były w nieładzie. Usłyszałam trzask drzwi, bałam się, że stało się coś Malikowi. Nagle do łazienki wbiegł zmartwiony Zayn, z nosa lała mu się krew, niechętnie wziął ręcznik i wytarł twarz, złapał mnie za rękę i próbował przyciągnąć do siebie, płakałam głośno i siedziałam skulona na ziemi. Nagle wstałam i podbiegłam do niego, wskoczyłam na niego i mocno się go trzymałam, podniósł mnie i głaskał nerwowo po głowie, po czym zaniósł na łóżko i usiedliśmy razem wtuleni. Płakałam głośno i krzyczałam, dławiłam się łzami, strasznie krzyczałam, bałam się. Cholernie się bałam więc nie mogłam powstrzymać krzyku i łez. Popatrzyłam na niego, płakał, płakał razem ze mną, po czym powiedział,
- Jesteś całkowicie bezpieczna - patrzyłam na niego a on ocierał moje łzy, głaskał roztłamszone włosy, które były w totalnym nieładzie.Przez łzy widziałam krew która leje się z jego nosa, nie miałam na sobie koszulki, byłam tylko w biustonoszu i szortach, zobaczyłam jego koszulkę obok na pościeli, sięgnęłam po nią i wytarłam krew z jego twarzy, rękami oczyściłam jego twarz z łez. Było mi zimno, przytulił mnie a ja poczułam niesamowity gorąc jaki od niego bił, serce waliło mu szybko, ściągnął swoją koszulę w kratkę i ubrał mnie w nią. Położył do łózka, pocałował w czoło i zszedł na dół, wrócił z herbatą. Wstałam i rzuciłam mu się na szyje
- Nie zostawiaj mnie, błagam Zayn, proszę.. nie zostawiaj - krzyczałam histerycznie
- Słońce, nigdy..

______________________________________________
Jak wrażenia?

18 komentarzy:

  1. boskie , boskie , boskie . kocham CIĘ . < 3 mam pytanie błagam odp kiedy oni będą razem do jasnej kurwy ! -.- opopdfkasd\asdasdas foch . : x

    OdpowiedzUsuń
  2. Omg ... Supeerr .. ! ^.^
    Fajny miałaś pomysł ! :D
    Czekam NN xoxo :D ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. @Vickii .. zobaczysz w rozwinieciu co sie bedzie działo :x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to kiedy rozwinięcie? :D

      Usuń
    2. moge tylko pokazać to : :) <3tez was koocham!

      Usuń
  4. Zajebiste - nawet to słowo tego w pełni nie określa, nie jest wystarczające...
    Dopiero od dzisiaj czytam Twoje opowiadanie i jestem pod wrażeniem. Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału! :3 xx

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaaa! szaleńczo mi się podoba! :) czekamy znów! :) ♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny ! :O . ;3
    czeeekam na kolejne rozdziały ! :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja wiedziałam że ten Cyryl czy jak mu tam, to frajer! -.-" Emmm... takie pytanie, masz w planach napisanie książki z tym imaginem, żeby miała z 200 stron? :3

    OdpowiedzUsuń
  8. nie będe pisała raczej ksiazki ;< zgadnij ile ja mam lat :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. noo weź :C // hmmm ... 15 ? :D

      Usuń
    2. czyli blisko :33 ja jeszcze za młoda na pisanie takich zajebistych imaginów :o

      Usuń
  9. O mój Boże , jaki zajebisty . !
    Coraz bardziej zakochuje się w Twoim blogu . < 3
    Ja chcę już następny rozdział . : 3 Nie mogę się już doczekać . : D

    OdpowiedzUsuń
  10. meeeeeega !!!! dawaj nastepny ! :D czekam !

    OdpowiedzUsuń
  11. ten blog mnie uzależnił : O ♥

    OdpowiedzUsuń

Komentuj, wyrażaj swoją opinie, neguj, pisz co ci ślina na język przyniesie - to bardzo motywujące!