Zanim zaczniecie czytać włączcie to! KLIK
Napawałam się nim z całych sił, byliśmy całkiem nadzy. Był ciepły, przytulał mnie do siebie ... To już była końcówka, nie mogłam się powstrzymać głośno westchnęłam, w końcu mnie puścił i położył blisko siebie, przytulił mnie mocno. Nie wstydziliśmy się siebie, ani swoich ciał. Staraliśmy się uspokoić oddechy. Patrzyliśmy się na siebie oczami pełnymi miłości, była już noc, cieszyłam się, ze był ze mną. Cieszyłam się z całych sił , ze mogę go dotykać i poznawać nie tylko z twarzy, charakteru ale też fizycznie. Patrzył na mnie, jeździł rękoma po moim ciele, błądził rękoma po moich ustach, szyi i brzuchu oraz plecach.
- Jestem szczęśliwa..Dziękuje, że przyszedłeś właśnie na noc, tego mi brakowało.. - powiedziałam uspokajając oddech i oddychając wolno
- Ciesze się, że znów mogę być przy Tobie, dotykać cię, sprawiać , że jesteś szczęśliwa. Przy Tobie jest moje miejsce, dopełniamy się i bez ciebie czuje, ze jestem rozdarty, czuje że nie ma połowy mnie. - powiedział i zaczął opowiadać pewną historię - Kiedyś ktoś zesłał na ziemie jedną dusze, ona upadła na ziemie i rozbiła się na dwie części, ja byłem jedną połówką tej duszy ty drugą Rose.. - powiedział i pocałował mnie delikatnie w kąciki ust
- To słodkie.. - westchnęłam - Nigdy już nie odchodź, zostań.
Leżeliśmy tak jeszcze długo, poszłam pod prysznic aby się wykąpać, po mnie poszedł Zayn, ubrałam letnią piżamę, on przyszedł w bokserkach. Położyłam się w łóżku a on obok mnie i szybko zasnęliśmy szczęśliwi.
Następnego dnia obudził mnie ciepły dotyk jego dłoni na mojej twarzy, wstał wcześniej i przyniósł mi śniadanie do łóżka.
- Ahh, nie dasz mi się ogarnąć, co? Patrz jak wyglądam - westchnęłam i zasłoniłam twarz rękoma
- patrze i widzę śliczną dziewczynę - złapał mnie za ręce i odciągnął od mojej twarzy po czym zrobił dzióbek ja też go zrobiłam i dotknęliśmy się ustami , przejechałam opuszkiem palca po dolnej wardze i zaczęłam jeść pancakes z sosem truskawkowym. Przeczesałam włosy ręką i dalej jadłam, popijając to sokiem pomarańczowym. Zayn patrzył na moją twarz, delikatne ręce , usta, patrzył jak jem. Był szczęśliwy , że jest ze mną, to było widać, cieszył go każdy ruch moich dłoni, ust. Wzięłam widelec i ukroiłam jeden kawałek po czym podsunęłam pod jego usta, otworzył je lekko i wziął kawałek do ust. Następnie on zabrał widelec ukroił kawałek grubego naleśnika namoczył w sosie i mi podał, zjadłam go, ale niezdarnie sos poleciał mi na usta, mulat przybliżył się i zlizał z moich warg sos, po czym oblizał się i tajemniczo uśmiechnął.
- Czuje, ze ten poranek będzie piękny - powiedziałam, pomimo tego, że wszystko mnie bolało - Zayn..
- Mi też tak się wydaje - powiedział - prócz tego, że oglądałem sobie twój pokój jak spałaś, znalazłem masę zdjęć i jedno aktualne które sobie schowałem do portfela. - powiedział, po czym dodał - I dzisiaj masz trening tenisa.
- O nie.. nie chcę, nie idę! Ja chce z Tobą - narzekałam
- Mnie masz na wieczność, szkołę opuszczasz, to proszę nie zaniedbuj tenisa. Odwiozę Cię .
- Ale mnie wszystko boli.. - uśmiechnęłam się porozumiewawczo
- Ciesze się - powiedział tajemniczo po czym uśmiechnął się - Jak wrócisz to porobimy coś wieczorem ciekawego. A zaraz pojedziesz ze mną do kompleksu, posiedzisz z chłopakami , bo mamy dziś wolne, a ja spakuję trochę rzeczy,żeby mieć coś u ciebie jak będę jeszcze kiedyś nocował.
- Zayn, ja chcę Ciebie co wieczór - powiedziałam smutno a on dotknął mojej twarzy
- Porozmawiasz z chłopakami, jeśli Daddy się zgodzi to na pewno - zaśmiał się głośno
- Dziękuje za śniadanie, było pyszne - powiedziałam
- Ty wczoraj też byłaś niesamowicie pyszna - powiedział a ja uśmiechnęłam się i cicho jęknęłam.
Wstałam z łóżka, i poszłam umyć twarz, związałam włosy w kucyk, wróciłam do pokoju, łóżko było zaścielone, tacka ze śniadaniem wyniesiona, a na łóżku leżała torba, otworzyłam ją , byłam spakowana, dziwne, bo się nie pakowałam, do pokoju wszedł Zayn z wielkim uśmiechem, popatrzyłam na torbę, potem na niego podbiegłam do niego i wskoczyłam mu w ramiona
- Dziękuuuuuuuuuuuuuję! - krzyknęłam i pocałowałam w policzek
Po czym poszłam i ubrałam się w szorty, bluzkę z brytyjską flagą i vansy. Zayn miał spodnie z krokiem, t-shirt, na to ubrał czerwoną bejsbolówkę i również vansy. Obje założyliśmy czarne nerdy i wyszliśmy z domu.Otworzył mi drzwi do auta i pomógł wsiąść, po czym pojechaliśmy do kompleksu. Posiedziałam z chłopakami, pogadałam z Niallerem, wymieniliśmy dużo porozumiewawczych min z Hazzą , z Lou gadałam o Kevinie, a z Daddym o przeprowadzce Malika. Nie szybko się zgodził, jak Zayn wszedł do salonu , wszyscy udawali, że płaczą. Mulat wiedział już o co chodzi, uśmiechnął się po czym sam udawał, że płacze. Pożegnałam się z chłopakami, zaprosiłam ich do nas z Danielle i Eleanor na imprezkę w któryś dzień i wyszliśmy z domu. Malik spakował do bagażnika walizkę i ruszyliśmy na mój trening.
__________________________________________________________
DOŚĆ <3xx
świetyn rozdział : 3
OdpowiedzUsuńCzekam już na następny : )
O BOŻE, KOCHAM CIĘ ;33 ! PISZ PISZ
OdpowiedzUsuńBoooże,dziewczyno Jesteś meeegaa! W przyszłości masz już pomysł na przyszły zawód ;p pisanie romansów!!! :))) <3 love it! <3
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na kolejny :) i jeszcze raz gorąco pozdrawiam! :)))) !
Jejku jakie to jest wspaniałe . ! < 3
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać kolejnego . : D
jaaaakie to jest słodkie.♥
OdpowiedzUsuńniesteś niesamowita :)
Podziwiam cię !!! Kurde tak szybko dodajesz te rozdziały...Normalnie cie za to KOCHAM !!!! Boski, świetny, SŁODKI,niesamowity..aż brak słów. ZAJEBISTY BLOG ;****
OdpowiedzUsuńmój ulubiony rozdział♥
OdpowiedzUsuńJesteś cuuuudowna!! :) ♥♥♥
OdpowiedzUsuńPrzecudowny ♥ i wspaniała piosenka, zaraz będzie jedną z moich ulubionych na mp3 :D
OdpowiedzUsuń+ wiesz jak fajnie zacząć dzień od takiego rozdziału!? :33
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBOSKII . ! :D , Uwielbiamm cię . <3
OdpowiedzUsuńTen blog jest booski < 33 Kocham autorkę tej historii xdd
OdpowiedzUsuńMusisz wydać książke!!
OdpowiedzUsuń