Łączna liczba wyświetleń

sobota, 26 maja 2012

Rozdzaił 6 . Życie płata figle

Zobaczyłam Sami, spacerowała chyba ze swoim nowym chłopakiem  , wkurzyłam się, że nic mi o tym nie powiedziała. Nagle przed oczami zaczęła mi machać jakaś ręka, ztelepało mnie porzadnie i popatrzyłam na Zayna. Patrzył na mnie dośc dziwnie, nie wiedziałam o co mu chodzi, po chwili mulat zapytał
- Czy coś się stało Rose? Nagle przestałaś się odzywać i błądziłaś wzrokiem za szybą, kogo tam zobaczyłaś?
- Nikogo, poprostu ostro sie zamysliłam, ale juz wszystko wporządku, wracam na ziemie - uśmiechnełam się
Po chwili przyszedł kelner, przyniósł nam trunek i szarlotkę. Ciastko zjadłam bardzo szybko, Zayn również, a potem czas na najlepsze, tequila. Była przepyszna.. uwielbiałam popić sobie od czasu do czasu. Zaynowi w oczach tańczyły małe iskierki, patrzył na mnie uważnie, śledził każdy mój ruch, obserwował jakbym była czymś nadzwyczajnym, niespotykanym. Po chwili wstałam i powiedziałam
- Przepraszam ale musze już wracać, jutro muszę isc do szkoły..
Zayn zawołał kelnera, odebrał rachunek i zapłacił, oczywiście protestowałam, że chcę za siebie zapłacić, ale puszczał moje uwagi mimo uszu. Pomógł mi nałożyć płaszczyk, ubrał na siebie swoją skórzaną kurtkę i wyszliśmy razem. Był wysokim mężczyznom, nawet ja w moich szpilkach mu nie dorównywałam.
Stanełam przed kawiarnią i już chciałam się z nim pożagnać
- Daleko mieszkasz? - zapytał Malik
- Hm.. 10 minut drogi - uśmiechnęłam się i założyłam włosy za ucho
- Odprowadze cię - uśmiechnął się i objął mnie ręką która spoczeła na moim ramieniu, mocno mnie przytulał do siebie i bawił się przez całą drogę moimi blond loczkami. Rozmawialiśmy o jego karierze, o chłopakach z zespołu, o trasie koncertowej, nowym albumie, płycie DVD Live Tour której niedługo ma być premiera. Tak miło nam się rozmawiało, że nawet nie zauważyłam jak doszliśmy pod mój dom.
- Ładnie tu masz, taki skromny ale duży. - powiedział Zayn
- Będę już szła, dziękuje Ci za ten dzień, było bardzo miło i wogóle mi się podobało, a poza.. - poczułam że przybliża sie do mnie, pocałował mnie w usta dał coś do ręki i odszedł.
Stałam jak sparalizowana, nogi miałam jak z waty, kołatałam się na wszystkie strony, po chwili klepnęłam się w rękę i weszłam do domu. Zamknęłam drzwi, zdjęłam płasz i poszłam do swojego pokoju, usiadłam na łóżku i przeczytałam to co było napisane na karteczce od Zayna "zadzwoń czasem ;-)" . Oczy napełniły mi się łzami, chyba to nawet były łzy szczęścia. Można by powiedzieć , ze ogroomnie się jarałam tym, że Zayn chce bym czasem dzwoniła i dziś mnie zaprosił na spotkanie. Uradowana poszłam do łazienki, zmyłam makijaż wzięłam prysznic, włosy związałam i położyłam się do łóżka. Długo myślałam, po chwili usłyszałam wibracje, wziełam telefon z szafki nocnej. Był to 10 sms od Cyryla. Połączeń nieodebranych było 20. O co mu do cholery chodziło!? Przeczytałam jednego sms'a " Dlaczego nie odbierasz idiotko, ja się martwie". Kiedy to przeczytałam nie mogłam uwieżyć , że nazwał mnie idiotką. Odpisałam "Możesz sie martwić, ale to chyba nie o mnie, bo ja idiotką nie jestem." Po 2 minutach zaczął dzwonić. Postanowiłam nie odbierać, byłam na niego strasznie wkurzona. Rozumiałam że był zły, że nie odbierałam, ale ja też mam prawo miło spędzać czas, jak on chodzi na treningi , jak jego nie ma to wtedy jest super, ale jak mnie to źle.. Ja też mogę odpocząć i miło spędzać czas z Zaynem, to o wiele ciekawsze, niż przynudzanie w domu z Cyrylem. Włożyłam słuchawki do uszu, puściłam Moments i zasnęłam.

_______________________________________
Podoba się?

3 komentarze:

  1. oo tez przypuszczalam ze to byla kolezanka xD fajny rozdzial ;P niech ona szybko zerwie z cyrylem bo beda potem problemy a mi sie niemilo czyta jak maja problemy xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Cyryl mnie wkurza >.< , hahaha :D blog mega *___* ♥

    OdpowiedzUsuń

Komentuj, wyrażaj swoją opinie, neguj, pisz co ci ślina na język przyniesie - to bardzo motywujące!