Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 3 września 2012

ROZDZIAŁ 5 .

CLICK
Szlismy razem i ciagle rozmawialiśmy, nie ukrywam, że nie brakowało nam tematów, mówił mi o chłopakach z One Direction i o sobie samym mi też dużo powiedział, mówił, że tęskni za Irlandią i wiele by dał żeby móc tam spędzić chcociaż miesiąc, ale nie narzeka bo z chłopakami w trasie, np. w takim TOURBUSIE jest bardzo wesoło i cieszy się, że podjął się pójścia do X-Factora. Był bardzo podekscytowany, że ich kariera rozwinęła się w tak szybkim tępie, mówił, że nie spodziewał się czegoś tkaieog jak był mały, nawet nie myślał o tmy , ze będzie należał do boysbandu i będzie miał tkaich wspaniałych przyjaciół jakimi są teraz Louis, Zayn, Liam i Harry. O każdym z nich powiedział mi coś osobnego, prywatnego i intymnego, o czym nie wiedza media ani inne fanki, czułam się w jakiś sposób wyróżniona i postanowiłam te wiadomości zachowac dla siebie. Czy byłam samolubna? Może trochę, to w końcu mój idol i cieszyłam się, ze wiedza o tym tylko oni i ja. Nadszedł czas na mnie
- Ja.. Ja jestem Natasha Posster, w Londynie mieszkam od urodzenia, niedawno sie przeprowadziłam do nowego domu, tak dokładnie to rok temu, mam młodszą siostrę Emily - ale to już wiesz i wspaniałych rodziców którzy mi ufają. Moja pasja to.. fotografia.. zdecydowanie i definitywnie gra na gitarze. Pobrzdękuję sama i ucze się z internetem grać.
- To wspaniale, musisz mi pokazać swoje poczynania fotograficzne no i oczywiście kiedyś dla mnie zagrac na gitarze. A śpiewasz może?
- Tak, ale tylko dla siebie, nigdy dla publiczoności.. Wstyd mnie zżera, kiedyś jako mała dziewczynka śpiewałam na festiwalach ale teraz bym nie potrafiła..
- Zaśpiewasz mi później coś i zagrasz, pójdziemy do mnie, lub do ciebie. - powiedział i ukazał rząd śnieżnobiałych ząbków, zarumieniłam się
- Nie wiem czy się przęłamię, ale moze spróbuję ci coś zaśpiewać.. - powiedziałam i założyłam kosmyk włosów za ucho po chwili stanęliśmy przed ulubioną knajpą Nialla, otworzył mi drzwi i weszłam pierwsza, poszedł zamówić a ja zajęłam miejsce przy stoliku, po chwili wrócił do stolika i zaczęliśmy rozmawiać.
- Zazdroszczę ci, nie musisz popierdalać do szkoły, a ja już na studia..
- Wiesz, czasem to jest super, a czasem wogóle, chciałbym spędzić jeden dzień normalnie, a nie .. wyjde na chodnik już przy mnie pełno fanek, nawet nie pamietam jak to jest chodzić bez ochroniarza..
- Nie wiem co powiedzieć, ja to bym chyba chciała mieć tak jak ty ale potem by mi się to znudziło.. - powiedziałam i przerwałam dalsze mówienie bo kelnerka przyniosła nam ulubiony posiłek Nialla, gdy tylko postawiła talerz przed Nialliem chłopak zaczął szybko zajadać, był bardzo głody, ja wyciągnęłam telefon i zaczęłam go kamerować. Cały upaćkany usmiechnąl się do kamery i pomachał brudnymi paluszkami w moją stronę. Zapisałam wideo i zaczełam jeść, gdy skończyłam oparłam się zmęczona o oparcie krzesła i westchnęłam z przejedzenia.
- Masz dość? - zapytał
- Nooo i to jak, syte to. - powiedziałam
- Ja jeszcze nie, no ale dobra. - powiedział i pociągnął mnie za rękę, wstalismy od stołu on zapłacił za nas zostawiając na stoliku pieniądze i wyszlismy z knajpy, już wiedziałam dlaczego tak lubi to nandoś , przepyszne byłoooo! Spełniając obietnice daną przyjaciółkom wyciągłam telefon i znów zaczęłam go kamerować, wyrwał mi telefon i zaczął mnie nagrywać, ja tylko krzyknęłam i zaczęłam uciekać, a on mnie gonił, dopadł mnie na ławce w parku.
- Nia ma!!! - mówiłam
- Jest jest, ty mnie nagrywałaś jak jadłem, a to było nawet.. stresujące? Dobra, nie wiem. Ale teraz się odwdzieczam kochanie. - powiedział
- Zróbmy sobie zdjecie! - zaproponowałam
- No dobra! - powiedział i wyciągnął swoje BlackBeryy i zaczępłi jakiegoś chłopaka i dziewczynę, ja dałam dziewczynie swój telefon a on chłopakowi swój i zaczeli nam robić zdjecia. Jak Niall daje mi buziaka w policzek, jak ja daje jemu, jak mamy ręce wysoko w górze, jak trzyma mnie na barana, jak pokazujemy na siebie, jak skaczemy, jak pokazujemy sobie języki. Uwiecznili nas na każdym zdjeciu. Zadowoleni zabraliśmy telefony i podziękowaliśmy parze. Nagle krzyknęłam wesoło
- Patrz Niall! WATA CUKROWA!! - powiedziałam
- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! BIEGNIEMY !
- Kto pierwszy?
- Dobra! - powiedział i pobiegliśmy, zaczęlismy się wyprzedzac nagle chwycił mnie za dłoń, żebyśmy mogli biec na równi i żebyśmy się nie wyprzedzali, uśmiechnieci dobieglismy do stoiska z watą. Gdy Niall składał zamówienie ja go nagrywałam, gdy już miał watę i mi ja podawał zapisałam wideo i schowalam komórkę. Usiadłam na ławeczce i zaczęłam jeść, była truskawkowo-bananowa, tak tak.. wata ombre hahahah. Była przepyszna. Siedziałam upaćkana w tej wacie, wszedzie była przyklejona do mnie, ze śmniechem ja odklejałam z koszulki i włosów . Nagle zorientowąłam się, ze Nialler mnie nagrywał lub.. robił zdjęcia, zgromiłam go wzrokiem a on tylko spuścił główkę na dół i schował BlackBerry. Potem wybuchnęliśmy panicznym i niepanowanym śmiechem. Wstał z ławki podał mi rękę, ja ją chwyciłam i również wstałam. Poszlismy dalej przez park alejką, puściliśmy na głos piosenkę, i poszlismy dalej śmiejąc się do siebie nawzajem. Zjadłam watę i wywaliłam patyczek do kosza, on patrzył na mnie wesoło. Szedł w swoim fullcapie, czarnych nerdach , i tej słodkiej kosuzlce w wąsy. Zdjął fullcapa i założył mi na głowę, było na tej czapce napisane jego imię, była piękna i niebieska, pięknie kontrastowała z jego oczyma. Dał mi też swoje nerdy.
- Wyglądasz tak slicznie - powiedział i się uśmiechnął, była dopiero 14, tak szybko mijał ten czas, ejszcze niedawno był u mnie w domu o 7:30, a ta knajpa, jedzenie, czas w parku, zdjecia, jedzenie waty zajęło nam tyle czasu? Dlaczego.. Spacerując znaleźliśmy się nad jeziorkiem , usiadłam pod drzewem i zamknęłam oczy. On usiadł obok mnie , a nagle zza drzewa wyskoczył Zayn , Harry, Louis i Liam.
- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA NIE WIERZĘ! - pisnęłam - Dlaczego tak nie ma na codzien!?
- Dobra jesteś! - powiedział ze śmiechem Harry
- Nooo! Piszczeć to ty umiesz! - powiedział Zayn ze śmiechem i usiadł obok mnie na trawie pod drzewem.
- Aż się przestraszyłem sam! A to ty miałaś się przestraszyć - powiedział Louis którego przytulił Harry słysząc słowa "przestraszyłem się sam".
- Dajmy jej spokój, nie codziennie spotyka się One Direction, które się z Tobą wita nie?! - powiedział porządnie i donoścnie Liam, Niall przyznał mu rację
Usiedli wszyscy pod drzewem obok mnie i Niallera, gadalismy i ja jak zwykle wyciągnęłam telefon i zaczęłam ich nagrywać
- Dlaczego cały czas nas nagrywasz?- zapytał Liam
- Wiesz.. obiecałam przyjaciółkom , że pokaże im jak się zachowujecie, strasznie mi zazdrościły - powiedziałam
- Aaaaa, to taki haczyk, no dobra dobra, a teraz opłata za nagrywanie naszych ponętnych ciał i boskich twarzy - stwierdził Louis
- No no właśnie! - powiedział Harry
- Jeśli wam przeszkadza wyłącze - powiedziałam posłusznie udajac smutek
- Niee, wporządku, lubie być uwieczniany, nagraj mnie, tadaduuum! - powiedział Zayn a ja zaczęłam go nagrywac, wygłupiał się, tańczył i skakał, dołączył do niego "spokojny zawsze" Liam. Niall nic się nie odzywał, popatrzyłam w jego stronę, patrzył na mnie swoimi niebieskimi oczami. Harry na chwile gdzieś poszedł, ale wrócił po 10 minutach z koszykiem pełnym jedzenia. Objedliśmy się za wszystkie czasy, po godzinie pożegnali się ze mną całując mnie w policzek i odeszli. Zostałam sama z Niallem. Nagle zadzwonił mój telefon.
- Tak słucham? - zapytałam
- Natt.. Natt , Emily nie może się uspokoić ciagle płacze, usta jej sinieją, dusi sie. Przepraszam skarbie, wiem, ze to Twój dzien z idolem, ale przyjedź, ja sie boję, tata nie moze się urwać z pracy! - mówiła panicznie mama
- Już idę, juz biegnę, zaraz będę mamo!- powiedziałam, nie potrafiłam jej odmówić, zawsze wszystkim pomagałam, teraz też musiałam , nawet jeśli musiałabym opuścić Nialla i zmarnować ten dzień i odejść..Chociaż miałabym go nigdy nie zobaczyć.
- Musze lecieć, przepraszam! Dziekuje za ten dzień, moja siostra.. szpital.. mama! Eh.. lecę, dziekuje za wszystko, jesteś najwspanialszą osobą jaką poznałam. Dziękuje! - powiedziałam i pocałowałam go w policzek, on złapał mnie za rękę i lekko po niej przejechał paluszkami po czym szepnął
- Żegnaj...
i pobiegłam przed siebie to stoiska taksówek. Ciągle w głowie miałam jego błękitne oczy..
_________________________________________________________________
Przepraszam za długą przerwe, wesele, ostatnie dni wakacji i teraz rozpoczecie. Ale już jest nowy rozdział, jak wam sie podoba? xxx

21 komentarzy:

  1. Jest taaki romantyczny i boooooski, warto było czekać, supcio i czekam na następny ;*****

    OdpowiedzUsuń
  2. ooooooooooo zajebisty!!!
    też chce taki dzień z Niallem no jestem ciekawa jak potoczy sie ich znajomość
    czekam na kolejny Paulina xx

    OdpowiedzUsuń
  3. świtny. czekam z niecierpliwościa na nastepny. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale super !!! :) Bardzo mi się podoba ^^ Mam nadzieję że Niall nie zostawi tak po prostu Natashy i będzie do niej co dzień przychodził... Czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zajebisty <33 czekam i wielbie to :D

    OdpowiedzUsuń
  6. jesteś świetna!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super rozdział:D
    czekam na next'a:)x

    OdpowiedzUsuń
  8. nie lubię głównej bohaterki :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wydaje się taka próżna? nie wiem. wszystko ma. ale to tylko moje zdanie chyba ;p

      Usuń
  9. super, czekam z niecierpliwością na następny ;)

    jak będziesz miała czas i ochotę to wpadnij do mnie na:
    http://vas-hapenin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. nie moge sie doczekac jak napiszesz ich kolejne spotkanie mam nadzieje ze zrobisz to w jakis ciekawy sposob, bo kiedy mialas krotko przerwe szukalam jakiegos fajnego opowiadania trafilam na jakies w ktorym akcja toczyla sie dziwnie szybko i bardzo przewidywalnie, i nie moglam sie doczekac az wkoncu dodasz kolejny rozdzial bo czyta mi sie je swietnie.
    Licze na to ze to jednak jak w innych komentarzach pisalam Zayn bd glownym bohaterem bo to dla niego czytam tego bloga bo nawet twoj nick to malikowa, wiecz licze na Cb dziewczyno!! ;)
    Ogolnie to imie glownej bohaterki mi sie wogole nie podoba i to ze jest taka 'ksiezniczka'.
    BlondLUV <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Wielbię twojego bloga *.* Czekam na następny xx





    przy okazji zapraszam na mój
    http://opowiadanie-nie-oparte-na-faktach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Oooo... Robi się interesuującooo XD <3 Czekam niecierpliwie na CD!!! ;D

    OdpowiedzUsuń

Komentuj, wyrażaj swoją opinie, neguj, pisz co ci ślina na język przyniesie - to bardzo motywujące!